Błogosławione łono, które Cię nosiło

Fot. Grant Whitty (unsplash.com)

Sobota, 10 października

Łk 11,27-28

27 Gdy On to mówił, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś». 28 Lecz On rzekł: «Tak, błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i [go] przestrzegają».

We fragmencie poprzedzającym dzisiejsze czytanie ewangeliczne Jezus rozprawia się z zarzutami, iż mocą Belzebuba wypędza złe duchy (por. Łk 11,14-23) oraz przestrzega przed działaniem ducha nieczystego, który szuka wszelkiej sposobności, by zdeprawować serca wierzących (por. 11,24-26).

Usłyszawszy to, jedna z obecnych przy Nim kobiet woła w zachwycie: „Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś” (11,27). Wypełnia się w ten sposób proroctwo wypowiedziane przez samą Maryję, która w domu Elżbiety i Zachariasza powiedziała: „Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia” (1,48). W tej samej scenie Elżbieta mówi o matce Pana: „Błogosławiona [jest], która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana” (1,45).

Odpowiadając na reakcję kobiety, Jezus stwierdza: „Tak, błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i [go] przestrzegają” (11,48). Wcześniej z usta Pana pada podobna wypowiedź: „Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je” (8,21). Maryja w rzeczy samej otworzyła swoje serce na dar Bożego błogosławieństwa, przyjmując Słowo przekazane jej przez anioła Gabriela: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego” (1,38). Jako pokorna służebnica Pańska stała się tym samym wzorem dla uczniów Jezusa, którzy również są wezwani do słuchania i wypełniania słowa Bożego.

Czy ludzie spotykający mnie na co dzień widzą we mnie świadka Jezusa? Czy moje życie, czyny i słowa, skłaniają innych do uwielbiania Boga? Czy mogę powiedzieć, że daję się kształtować Słowu?