Rekolekcje lectio divina dla księży

Diecezjalne Centrum Formacji Kapłańskiej oraz Dzieło Biblijne im. św. Jana Pawła II zapraszają księży diecezjalnych i zakonnych do udziału w rekolekcjach lectio divina, które odbędą się w dniach 17-21 października 2021 r. w Domu Rekolekcyjnym w Nowym Opolu. Tym razem ćwiczenia duchowe poświęcone będą postaci króla Dawida.

Uczestnicy rekolekcji będą mogli zapoznać się z duchową głębią wybranych epizodów z dziejów owego biblijnego bohatera, niepozornego i pogardzanego pasterza owiec, który na mocy Bożego wybrania stał się królem Izraela. Historia Dawida stanowi klasyczny przykład wybrania osoby z pozoru mało znaczącej, bez wielkich możliwości, wobec której Bóg dokonuje wielkich rzeczy. Jest to jednocześnie historia wiary, w której Boży wybór przeplata się z ludzką słabością. Syn Jessego z Betlejem z jednej strony całkowicie ufa Bożej mocy, dzięki czemu jest w stanie pokonać Goliata i stawiać czoła nienawiści ze strony Saula, a następnie mężnie prowadzić Izraelitów do zwycięstwa nad wrogimi narodami. Z drugiej strony doświadcza własnej słabości, gdy już jako władca zasiadający na tronie w Jerozolimie poddaje się pokusie, sprowadzając do pałacu Batszebę, żonę wiernego żołnierza, Uriasza Hittyty.

Posługując się dynamiką lectio divina, rekolektanci spojrzą przez pryzmat historii króla Dawida na własną drogę wiary i realizację kapłańskiego posługiwania w Kościele. Rekolekcjom będzie przewodniczył ks. Rafał Pietruczuk, wykładowca WSD w Nowym Opolu oraz moderator Dzieła Biblijnego diecezji siedleckiej.

Zainteresowanych prosimy o kontakt: tel. 502 908 476, email dzielo.siedlce@gmail.com.

Księża pracujący w szkole będą mogli otrzymać stosowne zaświadczenie o uczestnictwie w rekolekcjach.

Plan rekolekcji: https://drive.google.com/file/d/15u7YlHrfAVmllrgmLjUcbgNb4qlNJzwq/view?usp=sharing

Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę

3 października, XXVII Niedziela Zwykła

Mk 10,2-12

2 I przystąpili do Niego faryzeusze, a chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę. 3 Odpowiadając, zapytał ich: «Co wam przykazał Mojżesz?» 4 Oni rzekli: «Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić». 5 Wówczas Jezus rzekł do nich: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. 6 Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: 7 dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę 8 i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. 9 Co więc Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela». 10 W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. 11 Powiedział im: «Kto oddala swoją żonę, a bierze inną, popełnia względem niej cudzołóstwo. 12 I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo».

Przygotowanie

  • Faryzeusze, pod pozorem poszukiwania prawdy, próbują wystawić Jezusa na próbę. Pan jednak nie tylko wychodzi z tej pułapki zwycięsko, ale wykorzystuje ją, by przypomnieć ważna prawdę dotyczącą małżeństwa. W chwili ciszy przygotuję moje serce na przyjęcie dzisiejszego Słowa.

Punkty do medytacji

  • I przystąpili do Niego faryzeusze, a chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę” (w. 2). Według Markowej Ewangelii faryzeusze bardzo szybko podjęli decyzję, że trzeba doprowadzić do śmierci Jezusa (por. Mk 3,6). Dlatego nieustannie szukali okazji, by znaleźć odpowiedni pretekst. Tym razem przychodzą z pytaniem dotyczącym legalności rozwodów. Jako znawcy świętych pism dobrze widzieli, że Prawo dopuszczało oddalenie żony przez męża (por. Pwt 24,1-4). Prawdopodobnie już wcześniej Jezus wypowiadał się w tej sprawie, podkreślając nierozerwalność małżeństwa. Teraz oponenci Pana oficjalnie pytają Go o tę kwestię, by publicznie oskarżyć Go o nieortodoksyjne nauczanie. Sprawiają przy tym wrażenie, że zależy im na poznaniu prawdy. Jak wyglądają moje rozmowy z Jezusem? Czy w ich trakcie jestem szczery i nie ukrywam, że mam problemy ze zrozumieniem lub wypełnieniem Jego nauczania?
  • Odpowiadając, zapytał ich: «Co wam przykazał Mojżesz?» Oni rzekli: «Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić»” (ww. 3-4). Gdy dobrze wczytamy się w słowa Mojżesza, zobaczymy, że możliwość wręczenia żonie listu rozwodowego nie była rodzajem przywileju dla mężczyzn, lecz wręcz przeciwnie, chodziło o zabezpieczenie przyszłości kobiety. Otrzymując taki dokument, oddalana kobieta była zwalniana ze wszelkich zobowiązań wobec dotychczasowego małżonka i mogła poślubić kogoś innego. Gdyby nie list rozwodowy, oddalone kobiety skazane by były nie tylko na drwiny ze strony otoczenia, lecz przede wszystkim na bezbronność i utratę utrzymania. W jaki sposób interpretuję teksty biblijne? Czy czytam je takimi, jakimi są, czy może próbuję ich znaczenie dopasować do mojego życia?
  • Wówczas Jezus rzekł do nich: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie” (w. 5). „Zatwardziałość serca” (gr. sklerokardia – dosł. „skleroza serca”) czy posiadanie „twardego karku” często są krytykowane w starotestamentalnych tekstach (por. Pwt 10,16; 2 Krl 17,14; Ps 95,8; Iz 63,17). Obydwa wyrażenia opisują uporczywe odmawianie poddania się Bogu i wypełniania Jego woli. Jezus już wcześniej piętnował duchową ślepotę u faryzeuszów, a nawet u swoich uczniów (por. Mk 3,5; 6,52; 8,17). Jak dzisiaj wygląda moje serce? Czy jest gotowe na przyjęcie Bożego planu wobec mnie?
  • Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela” (ww. 6-9). Piętnując zatwardziałość ludzkiego serca, Pan wskazuje na pierwotny Boży plan wobec małżeństwa. Człowiek został stworzony jako mężczyzna i kobieta, został obdarzony płciowością, w różnych jej wymiarach, by nie być skazanym na samego siebie, ale znaleźć właściwe mu dopełnienie (por. Rdz 2,18.20). Szczególnym przypadkiem jest małżeństwo, oparte na miłości kobiety i mężczyzny, którzy zostawiając swoich rodziców, tworzą nową, nierozerwalną wspólnotę życia (por. 2,23-24). Czy dziękuję Bogu za to, że stworzył mnie mężczyzną/kobietą? Co robię, by pogłębić moją wieź z żoną/mężem? Czy mam świadomość, relacja do Boga stwórcy jest gwarantem trwałości naszej oblubieńczej relacji? Czy na co dzień żyję łaską sakramentu małżeństwa?

Modlitwa w ciągu dnia

  • „Panie Jezu, umacniaj małżonków, zwłaszcza tych, którzy aktualnie przeżywają kryzys jedności”.

Kto was słucha, Mnie słucha

1 października, Wspomnienie św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Łk 10,13-16

13 Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno by się nawróciły, siedząc w worze i popiele. 14 Toteż Tyrowi i Sydonowi lżej będzie na sądzie niżeli wam. 15 A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być wyniesione? Aż do Otchłani zejdziesz! 16 Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał».

Przygotowanie

  • Jezus, wypowiadając „biada” nad mieszkańcami kilku miejscowości, które były szczególnymi świadkami Jego galilejskiej działalności, podkreśla, jak bardzo istotne w naszym codziennym życiu jest otwieranie się na nawet najmniejsze znaki Jego zbawczej obecności. Na szali leży nasza wieczność… Z wiarą w prowadzenie Ducha Świętego wsłucham się w dzisiejsze słowa Pana.

Punkty do medytacji

  • Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno by się nawróciły, siedząc w worze i popiele” (w. 13). Korozain i Betsaida związane były z galilejskim etapem działalności Jezusa. Pierwsze znajdowało się ok. 4 km od Kafarnaum. Drugie natomiast usytuowana było w pobliżu ujścia Jordanu do Jeziora Galilejskiego (por. Łk 9,10; Mk 8,22-26). Jezus powołuje się na cuda, których dokonał w obydwu miejscowościach, by uwypuklić zatwardziałość serca ich mieszkańców. Uzdrowienia, egzorcyzmy i inne cudowne działania miały objawić Jego mesjańską tożsamość, a w konsekwencji otworzyć serca świadków na Jego nauczanie. Tymczasem w Jego ocenie pogańskie miasta Tyru i Sydonu, zamieszkiwane przez ludność fenicką, szybciej weszłyby w nawrócenie niż Korozain i Betsaida, gdyby tylko były świadkami tylu cudów. Będąc uczniem Jezusa, mogę codziennie wsłuchiwać się w Jego słowo i doświadczać mocy uzdrowienia, która płynie z sakramentów. Czy dziękuję za każde Słowo, za każdą komunię świętą, za dar miłosierdzia u kratek konfesjonału? Czy pozwalam, by to wielorakie obdarowanie mnie zmieniało?
  • A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być wyniesione? Aż do Otchłani zejdziesz!” (w. 15). Jeszcze ostrzejsze słowa Jezus kieruje pod adresem mieszkańców Kafarnaum, miejscowości, która na czas galilejskiej misji stała się Jego nowym domem. Mimo że początkowo Pan spotkał się tam z wielkim zainteresowaniem (por. Łk 4,31-32), najwidoczniej w dłuższej perspektywie ludzie ci nie uwierzyli w Niego i nie nawrócili się. Słowo „otchłań” (gr. hades, hebr. szeol) w języku biblijnym oznacza miejsce przebywania ludzi po śmierci (por. Rdz 37,35). U Łukasza opisuje przestrzeń, do której po śmierci trafiają źli ludzie (por. Łk 16,23). Kto odrzuca osobę Jezusa i Jego orędzie, musi się liczyć z tym, że jego wieczność będzie związana z nieustannym cierpieniem. Dostrzec to możemy już za ziemskiego życia, gdy w oderwaniu od Syna Bożego, wcześniej czy później nasze serca wypełnia rozczarowanie, smutek, a nawet bezbrzeżna pustka. Czy poważnie podchodzę do sprawy mojego nawrócenia? Czy mam świadomość, że od moich obecnych wyborów zależy mój los w wieczności?
  • Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał” (w. 16). Wcześniej Pan powiedział: „Kto by Mnie przyjął, przyjmuje tego, który mnie posłał” (Łk 9,48). Syn Boży jest uobecnieniem na ziemi majestatu i dobroci Ojca. Teraz, posyłając siedemdziesięciu dwóch przed sobą (por. 10,1-12), rozszerza tę prawdę, identyfikując się ze wspólnotą swoich uczniów. Założony przez Niego lud Nowego Przymierza, Kościół, nie jest głosicielem ludzkiej mądrości, lecz ma za zadanie przekonać świat do przyjęcia Dobrej Nowiny o zbawieniu w Chrystusie. Warto tutaj pamiętać, że sami posyłani dostali od Jezusa konkretne i wymagające wskazówki, jak owa misja ma być realizowana. Czy otwieram się nauczanie Kościoła, na przykład poprzez śledzenie środowych katechez papieskich? Czy znam nauczanie św. Jana Pawła II? Czy swoim codziennym życiem potwierdzam prawdziwość wyznawanej przeze mnie Ewangelii?

Modlitwa w ciągu dnia

  • „Panie Jezu, mów do mojego serca, prowadź mnie drogą nawrócenia”.